piątek, 12 grudnia 2025

JESTEM Z WILKAMI........🤗




'Nagłówki gazet i portali internetowych krzyczą negatywnymi emocjami. Ma to jeden cel – wzbudzenie strachu w społeczeństwie. Do tej myśliwskiej propagandy zaprzęgana jest także sztuczna inteligencja, generując nieprawdziwe zdjęcia z niespotykanie licznymi grupami wilków, przechadzających się po którejś polskiej miejscowości.Wilk w Polsce objęty jest ścisłą ochroną. Tym niemniej środowiska łowieckie, dążące do powrotu polowań na wilki, starają się wywierać presję, kreując sensacyjne i fałszywe informacje.  Już teraz obserwujemy wysoki poziom nielegalnego zabijania wilków w Polsce, według naszych szacunków przekraczający 140 osobników w skali roku. Wilki w Polsce nie stanowią zagrożenia dla ludzi. Udokumentowane przypadki agresji wilków w stosunku do człowieka są ekstremalnie rzadkie i wynikają z nieodpowiedzialnych zachowań, np. celowego dokarmiania i oswajania tych zwierząt.Brak wilków w ekosystemach może mieć negatywne konsekwencje także dla ludzi.Ponadto zjadając dziki zarażone Afrykańskim Pomorem Świń przyczyniają się do usuwania ognisk tej groźnej dla hodowców świń choroby a same nie przenoszą tego wirusa'. 


Dag.

poniedziałek, 1 grudnia 2025

Nadąsany księżyc -:))

 echo z cieniem taniec wiodą 

przytula się ogień z wodą 

tacy raźni tacy bliscy 

zjesiennieli dzisiaj wszyscy 


chmurka z ptakiem się kołysze

noc do walca prosi ciszę

promyk słońca zaplątany 

z nawałnicą poszedł w tany


tylko księżyc nadąsany

zasłonił się obłokami

zgasił światło wdział piżamę

niech się gwiazdy bawią same


Dag.

czwartek, 30 października 2025

Jesiennie....

 Leopold Staff


O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny

I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,

Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...

Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną

I światła szarego blask sączy się senny...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...

[....]

Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie

I zmienił go w straszną, okropną pustelnię...

Z ponurym, na piersi zwieszonym szedł czołem

I kwiaty kwitnące przysypał popiołem,

Trawniki zarzucił bryłami kamienia

I posiał szał trwogi i śmierć przerażenia...

Aż, strwożon swym dziełem, brzemieniem ołowiu

Położył się na tym kamiennym pustkowiu,

By w piersi łkające przytłumić rozpacze,

I smutków potwornych płomienne łzy płacze...[...]


Fot. własne.







Już nic się nie zmieni
================
jak trudno zatrzymać wodę
kiedy rzeką ucieka
tak trudno pośród ludzi
odnaleźć człowieka

musnęło mnie szczęście
choć tak krótko trwało
miałam serce i duszę
mnie wciąż było mało

ciągle było mało
nie umiałam cenić
odleciało szczęście
już nie czas to zmienić

Daglezja

niedziela, 5 października 2025

😢😢😢😢😢

 ŚPIJ PIESKU ŚPIJ...TAK SMUTNO BEZ CIEBIE ...

Śpij piesku, śpij…

śpij i słodko śnij.

Może tam za mostem

są też psy radosne.

Nie ma bólu, 

nie ma złości

za to pełno jest miłości.


Kiedy nasze ścieżki

spotkają się w niebie,

 ja rozpoznam ciebie

i będziemy hasać

po lasach po polach,

tuląc  wierne serce,

taka nasza dola.

A.P. Fot.wł.






To już trzeci miesiąc odkąd  Go nie ma .....a ja ciagle wsłuchuję się w szum wiatru...

może zaszczeka :-((((

sobota, 12 lipca 2025

Strumyk.......


      -//-

szemrze cicho strumyk o rzeczce zza lasu chciałby do niej płynąć ma tak mało czasu od deszczu do deszczu sucha pora lata stumyk do szemrania szepty ciche wplata i szepcze i szumi i tęsknie zawodzi do rzeczki daleko a deszcz nie przychodzi och gdyby życzenia moje się spełniały toby dla strumyczka rzeczkę zatrzymały









niedziela, 11 maja 2025

Czekanie

 czuję zieleń trawy 

o świcie

słyszę wibracje ptasich skrzydeł

 w locie

widzę myśli dalekie jak biegną 

trajektorią marzeń

czekam kiedy poczuję śpiew

 serca

                            Wisterie w różnych odcieniach

                             w tym roku ominął je mróz. 

                            Fotki robione wieczorem, telefonem  [u córki ]  :-)



Dag.



sobota, 26 kwietnia 2025

Wiosna mniej radosna..........

 rozwiośniło się nam rozwiośniło

tylko chmury jakieś nieswoje

tylko słońce jakby bledsze

w lesie słyszę niepokoje


ptaki się rozświergotały 

trzmiele w fiołkach nosy moczą

tylko kwiaty jakieś bledsze

tylko gwiazdy smutne nocą




Z ogródka


Święta w Kołobrzegu





Też z mojego ogródka

Daglezja

czwartek, 27 lutego 2025

Chwile i ich ulotność.....

 Chwile

=======

są chwile

które grzechem byłoby

nie nawlec 

na nitkę wspomnień


bez tych chwil

jakże ubogie stałoby

się nasze życie

szarawe samo w sobie


nie zostawiaj chwil

na niepamięć

układaj z precyzją

w kuferku pamięci


Ulotność
------------

bywają chwile 
długie jak wieki 
bywają krótke
na drgnienie powieki 

są chwile w pamięci
przeżyte przed laty
wpisane kolorem
jak kamień lub kwiaty
 
wpisane uśmiechem
radością lub  płaczem 
każda z nich w duszy
wpisana inaczej 






poniedziałek, 27 stycznia 2025

Listopad....

 listopad

liść opadł

mgły siwe nad polami


na niebie

sznur gęsi

obrazy maluje skrzydłami


na trawie

szron biały

w  malarza się bawi


zimy nie może 

bez bieli  zostawić



Daglezja
Wiersz sprzed  dwu miesięcy...grudzień i styczęń  umknęły we mgle. Mgła może być ciepła i dobroczynna 😀