Niesłowność to norma, zarówno u zwykłych zjadaczy chleba, jak i u urzędasów, fachowców, ludzi na wysokich stanowiskach, którzy przykładem winni świecić. Hipokryzja jest jakby wartością dodatnią, to taka umiejętność aktorska, która jest w cenie. Przyjaźń zazwyczaj jest interesowna , inna zdarza się bardzo rzadko. Wszystko to sprawia, że nie chce mi się nic pisać, z nikim rozmawiać. Jedynie moje wędrówki dają mi siłę do trwania, jedynie w lesie, nad wodą, daleko od ludzi jestem spokojna ...oddycham. Może to nie do końca prawda, może ja mam pecha i znalazłam się w nieodpowiednim czasie, w nieodpowiednim otoczeniu:-) Nie wiem. Pesymistyczna to notka...lepiej jej nie czytać. Pozdrawiam wszystkich, którzy tu zajrzą. Jesienna Daglezja.