niedziela, 11 października 2015

Zatracamy nasz jezyk polski.:-(((

 Wyszperałam to,  w Bibliotece Polskiej Piosenki... a co Wy na to???

"Użycie języka jest wymiarem naszego patriotyzmu.
Każdy myślący człowiek powinien ćwiczyć prawidłową wymowę,
bowiem aby pięknie myśleć, trzeba pięknie mówić.
Tożsamość narodowa zawiera w sobie świadomość tego, co jednakowe dla wszystkich Polaków oraz świadomość siebie. Ale tożsamość rodzi się także z uświadomionej różnicy wobec innych narodów. Wśród wymiarów tożsamości narodowej najważniejszymi są przede wszystkim: symbole narodowe (barwy i godło) wspólne korzenie, historia narodu, świadomość narodowa, stosunek do dziedzictwa kulturowego, więzy krwi, terytorium, kultura, i…. język.
Na przykład język polski.
Dbałość o jego jakość jest naszym wspólnym obowiązkiem. Bełkotliwe wypowiedzi polityków, przedstawicieli inteligencji czy zwykłych ludzi budzą niesmak i dają zły przykład nam wszystkim, utrwalają nieprawidłowe formy użycia. Poza zwykłymi, tradycyjnymi omyłkami językowymi w doborze odpowiednich słów słyszymy katastrofalne maniery np. włanczać, swetr, na sklepie itp. W ustach młodzieży lęgną się jakieś żaby. Forma wypowiedzi rodzimych raperów staje się codzienną nowomową i slangiem nie tylko młodzieżowym. Dawniej też tak było, ale igraszki z językiem miały charakter kodowania ważnych informacji przed starymi. Obecnie do tej naturalnej potrzeby ukrywania się za słowami dołączyło celowe zniekształcanie mowy ojczystej polegające na tubalnym bełkotaniu naśladującym język wypowiedzi blokersów czy kiboli. Tolerujemy niechlujne wypowiedzi mamroczących coś pod nosem uczniów. W opłakanym stanie znalazły się samogłoski nosowe, spółgłoski szumiące, szeleszczące i świszczące, których artykulacja sprawia nawet dorosłym wiele kłopotów. Jakże często słyszymy, że odjeżdża Pociąg do Czebini o czeciej czydzieści czy? Albo Leśnom drogom wędrujom harcerze?
Zapomnieliśmy o tym, że język pozwala nie tylko opisywać świat, ale także objaśniać go i rozumieć. Precyzja języka wyznacza porządek myśli, a prawidłowa wymowa jest warunkiem prawidłowej pisowni. Komunikacja oparta o ,,rozmowy” internetowe czy esemesowe powoli i niepostrzeżenie zatraca swój charakter przekazu myśli, a zaczyna być jedynie zestawem emotikonów. Warto rozpocząć krucjatę przeciwko niedokładnej wymowie i akcentowi inicjalnemu, tak by następne pokolenie radowało się brzmieniem chrząszcza w trzcinie i rozumiało dłuższe wypowiedzi. Miejmy również nadzieję, że za parę lat znajdzie się ktoś, kto będzie umiał przetłumaczyć znaleziony gdzieś w Internecie epigramat Mikołaja Reja:

"NiEcH zIoMy nA w0RLdZi3 ZaKuM4j0M,
żE PoLaCy S0m C00L ! kIlKa JęZykoof Maj0M"
...na
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają,
iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają!"


Prof. dr hab. Jagoda Cieszyńska - Instytut Filologii Polskiej UP w Krakowie
Waldemar Domański - Dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki "