Białym śniegiem zasypane pola...tylko gwiazdy rozświetlają mrok... itd...Ech wspomnienie dzieciństwa. Zima tego roku jest 'NORMALNA', biała, mroźna i piękna :-) :-)
Po prawej tropy zająca [tam i z powrotem], po lewej liska 😂😂😂
..wspaniale Cię widzieć Kochana Dagusiu z cudownym postem <3 ..uwielbiam zimę właśnie taka cudna, śnieżną, taką bielusieńką i mroźną ;) ..prześliczne zdjęcia i śliczny wiersz, dziękuję Ci najpiękniej za niezwykłą ucztę dla oczu i duszy :*
- pozdrawiam Cię oczarowana, życzę ogrom zdrówka i mnóstwo uroczych dni <3 :)
Mgiełko, ta zima ma urodę i jest taka 'nasza', taka jak sprzed laty. Codziennie witam się z nią....na swoich polno-leśnych ścieżkach. Grzechem byłoby siedzieć w domu, kiedy coś tak woła, tak prosi.... :-) 😃 Cieplutko pozdrawiam 🌞
Witaj Alinko. Dla mnie ta zima szczególnie luty jest najgorsza. Nie dlatego że,nie jest pięknie na dworze, wprost jest bajkowo, ale czuję się fatalnie ręce marzną mimo że siedzę w domu, nawet dreszcze są ale gorączki nie ma. Może to ten pieruński korona wirus na szczepienia mamy wyznaczony termin 6 marca może coś się wyjaśni. Popatrz co roku już w lutym miałem narobionych dużo fotek. Teraz nawet nie chce mi się wychodzić z domu do lasu. U mnie ciągle sypie śnieg. Drzewa szczególnie iglaste wyglądają pięknie. Może to fatalne samopoczucie szybko minie i zdołam nadrobić fotkami wiosenne zapóźnienie. Pozdrawiam Cię gorąco Alinko, pozdrawiam serdecznie
Januszu, musisz brać jakieś leki przeciwgrypowe, aspirynkę i herbata z miodem i cytryną, koniecznie. Ja jesienią miałam objawy zaziębienia, ale wiesz...ja się leczę sama... więc lekarz mi nie zaszkodził. Miód i syrop pigwowy, no i aspirynka, do tego 'uniben' od bólu gardła i jest ok. Ja nie zapisałam się jeszcze nawet na to szczepienie. Byłam miesiąc na kwarantannie (do 25 grudnia) razem z chorą, żadnych zabezpieczeń, bo i jak w domu inaczej, ale nic mi nie jest. Dziękuję Ci za odwiedziny i proszę lecz się i dobrze odżywiaj, to ważne. Pozdrawiam bardzo cieplutko:-) Daglezja
Witaj Alinko. dzisiaj był wapniały dzień, niebo niebieskie dużo śniegu w lesie Łyknąłem Polopirynę S i wybrałem się zrobić kilka fotek zapraszam na mój blog. Kolor nieba niesamowity. Dobrze że się ruszyłem z domu bo jeszcze trochę to bym przyrósł do krzesełka. Muszę jednak częściej wychodzić bo nogi odmawiają posłuszeństwa jak się ich nie używa. Pozdrawiam serdecznie.
Piękne bezkresne krajobrazy. Lubię jak oczy odpoczywają nie znajdując nic na swojej drodze. Ptaszki zaglądają, widać jedzonko jest. Czyże zgodnie z mazurkami. Dobrze wiedzieć ze to trop lisa. Niedawno spotkałam go w odległości pozwalającej na zdjęcie.
Ismar, i ja miałam bliskie spotkania z liskami... cudownie! Krajobrazy zimy to odlot...wiem, codziennie idę tym bezkresem do lasku. Pogoda bez znaczenia...kocham takie wedrówki. A ptaki ...dokarmiam, bo one bezradne i głodne. Mam ich setki, małe, duże, trwożliwe i odważne, zadziorne i lękliwe. Wszystkie cudnej urody, a ich głosy to najpiękniejsze arie świata. Pozdrawiam najserdeczniej i dziękuję za wizytę :-)
Cudownie jest mieć tak wielu skrzydlatych i czworonożnych przyjaciół. Oni nigdy nie zdradzą. Tak bardzo dzięki nim kochamy ten niedoskonały świat, w którym wielu z nas odmawia im najbardziej podstawowych praw. Twój wpis na tych stronach nie pozwala nam o tym zapomnieć. Dziękuję Ci Alino. Pozdrawiam serdecznie. T.
Zima, warstwa śniegu i promienie słońca dają piękną bazę do zdjęć! Można też wtedy obserwować przyrodę i zwierzęta, jak sobie radzą w takich warunkach. Do tego jeszcze piękne niebo, ślady łap na śniegu i zwyczajny spacer może stać się niezapomnianym przeżyciem. Zimowe obserwacje na pewno nie są warte odpuszczania, nawet jeśli duży mróz panuje.
..wspaniale Cię widzieć Kochana Dagusiu z cudownym postem <3 ..uwielbiam zimę właśnie taka cudna, śnieżną, taką bielusieńką i mroźną ;)
OdpowiedzUsuń..prześliczne zdjęcia i śliczny wiersz, dziękuję Ci najpiękniej za niezwykłą ucztę dla oczu i duszy :*
- pozdrawiam Cię oczarowana, życzę ogrom zdrówka i mnóstwo uroczych dni <3 :)
Mgiełko, ta zima ma urodę i jest taka 'nasza', taka jak sprzed laty. Codziennie witam się z nią....na swoich polno-leśnych ścieżkach. Grzechem byłoby siedzieć w domu, kiedy coś tak woła, tak prosi.... :-) 😃 Cieplutko pozdrawiam 🌞
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko. Dla mnie ta zima szczególnie luty jest najgorsza. Nie dlatego że,nie jest pięknie na dworze, wprost jest bajkowo, ale czuję się fatalnie ręce marzną mimo że siedzę w domu, nawet dreszcze są ale gorączki nie ma. Może to ten pieruński korona wirus na szczepienia mamy wyznaczony termin 6 marca może coś się wyjaśni. Popatrz co roku już w lutym miałem narobionych dużo fotek. Teraz nawet nie chce mi się wychodzić z domu do lasu. U mnie ciągle sypie śnieg. Drzewa szczególnie iglaste wyglądają pięknie. Może to fatalne samopoczucie szybko minie i zdołam nadrobić fotkami wiosenne zapóźnienie. Pozdrawiam Cię gorąco Alinko, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJanuszu, musisz brać jakieś leki przeciwgrypowe, aspirynkę i herbata z miodem i cytryną, koniecznie. Ja jesienią miałam objawy zaziębienia, ale wiesz...ja się leczę sama... więc lekarz mi nie zaszkodził. Miód i syrop pigwowy, no i aspirynka, do tego 'uniben' od bólu gardła i jest ok. Ja nie zapisałam się jeszcze nawet na to szczepienie. Byłam miesiąc na kwarantannie (do 25 grudnia) razem z chorą, żadnych zabezpieczeń, bo i jak w domu inaczej, ale nic mi nie jest. Dziękuję Ci za odwiedziny i proszę lecz się i dobrze odżywiaj, to ważne.
UsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Daglezja
Witaj Alinko. dzisiaj był wapniały dzień, niebo niebieskie dużo śniegu w lesie Łyknąłem Polopirynę S i wybrałem się zrobić kilka fotek zapraszam na mój blog. Kolor nieba niesamowity. Dobrze że się ruszyłem z domu bo jeszcze trochę to bym przyrósł do krzesełka. Muszę jednak częściej wychodzić bo nogi odmawiają posłuszeństwa jak się ich nie używa. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńJuż biegnę do Ciebie Januszu. Pozdrawiam:-)
UsuńPiękne bezkresne krajobrazy. Lubię jak oczy odpoczywają nie znajdując nic na swojej drodze. Ptaszki zaglądają, widać jedzonko jest. Czyże zgodnie z mazurkami. Dobrze wiedzieć ze to trop lisa. Niedawno spotkałam go w odległości pozwalającej na zdjęcie.
OdpowiedzUsuńIsmar, i ja miałam bliskie spotkania z liskami... cudownie! Krajobrazy zimy to odlot...wiem, codziennie idę tym bezkresem do lasku. Pogoda bez znaczenia...kocham takie wedrówki. A ptaki ...dokarmiam, bo one bezradne i głodne. Mam ich setki, małe, duże, trwożliwe i odważne, zadziorne i lękliwe. Wszystkie cudnej urody, a ich głosy to najpiękniejsze arie świata.
UsuńPozdrawiam najserdeczniej i dziękuję za wizytę :-)
Cudownie jest mieć tak wielu skrzydlatych i czworonożnych przyjaciół. Oni nigdy nie zdradzą. Tak bardzo dzięki nim kochamy ten niedoskonały świat, w którym wielu z nas odmawia im najbardziej podstawowych praw. Twój wpis na tych stronach nie pozwala nam o tym zapomnieć. Dziękuję Ci Alino. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńT.
Dużo ptactwa było tej zimy w mojej 'restauracji', dla wszystkich wystarczyło jedzonka. Dzięki śliczne za odwiedziny.
UsuńSerdeczności posyłam :-)
Zima, warstwa śniegu i promienie słońca dają piękną bazę do zdjęć! Można też wtedy obserwować przyrodę i zwierzęta, jak sobie radzą w takich warunkach. Do tego jeszcze piękne niebo, ślady łap na śniegu i zwyczajny spacer może stać się niezapomnianym przeżyciem. Zimowe obserwacje na pewno nie są warte odpuszczania, nawet jeśli duży mróz panuje.
OdpowiedzUsuń