WIERSZ NA JUTRO
Cóż ty, kochanie, o mnie wiesz…?
…
Ot - siedzi nocą, pisze wiersz
jakaś poetka niespełniona
która chce, abyś ją w ramiona
nie mogąc wziąć - wziął proste słowa
wiersza , by jak poduszka ci puchowa
głowę strapioną przytuliły…
…
Ot - piszę nocą… Wybacz, miły,
że na jutrzejszy Dzień Poezji
zamiast sonetu z samych frezji
wierszyk jak wianek ze stokrotek;
może się wydać, że zbyt skromnie -
lecz może i tak wspomnisz o mnie…
…
Po cichu kocham i na jutro
piszę te słowa… Jest mi smutno…
-------------------------------------------
Autorką tego wiersza jest moja Przyjaciółka z fejsa- Małgorzata Krusiewicz.
Daglezja (Fotki z ogródeczka)