Czy bieluń to trucizna?Ale jakby nie było ,uroczy ,jak pozostałe ,które uwieczniłaś.A piękny nieznajomy ma w sobie chyba coś z fiołka alpejskiego? Wieniawski to geniusz. Gram sobie cichutko i wtedy zapominam na chwilę.Powinnam być cierpliwa ,ale to nie jest moja główna cecha. Pozdrawiam Cię serdecznie .
Witaj liiviio.:) Czy to trucizna? Hmm...tak, ale i lek, i afrodyzjak, i roślina czczona przez Indian mająca ogromne znaczenie w magii.:)))U mnie rośnie sobie dziko ...gdzie chce..nawet w doniczce na parapecie się "podsiała".:)Nikomu nie wadzi. Nie, to nie fiołek alpejski, to jest kwiat żarnowca tylko ....pomalowany na czerwono...przeze mnie.:)))))))Żarnowiec to krzew, o ciemno żółtych kwiatach, ale ten był malusi i pokombinowałam kolorem.:) Oby te chwile zapominania...były jak najdłuższe, by w końcu wszystko wróciło do poprzedniego stanu, tego życzę Ci z całego serca.:)))
Ha, piękny nieznajomy... to kwiatek żarnowca pomalowany na czerwono i...jakiż inny, jaki piękny. Modraszek był niegrzeczny i ciągle fruwał, ale go capnęłam w aparat.:))) Serdeczności posyłam.:)
"Most... w mojej świadomości znaczącym symbolem. W oddalonej perspektywie, kiedy nie ma na nim ludzkiej stopy - coś w sercu faluje. Wspomnienia - nie złe, nie dobre - jak płomień życia... tylko woda może go zgasić (!)"
Witaj ninelnsg5.:) Ten mostek prowadzi na podest, znajdujący się na jeziorze. Stamtąd można godzinami obserwować ptaki, wyciąg do nart wodnych, czy żaglówki.:) Ja lubię tam być przed wieczorem, kiedy spokojnie, a na jeziorze królują ptaki i wiatr.:)Woda...hmm...ona silniejsza od ognia, bo go gasi. Woda to siła co może niszczyć każdy most, ale woda to też źródło życia. Serdecznie pozdrawiam.:)
Odnośnie Twojej notki o Wieniawskim u mnie.Mam taką teorię ,szaloną może ;to wpływ Rosji ,szczególnie Petersburga taki destrukcyjny.Zauważ Puszkin ,Dostojewski ,Achmatowa.Potężny cień Piotra Wielkiego ,Katarzyny ,Potiomkina łamie wrażliwych artystów. To oczywiście teoria wyssana z mojego palca ,ale ..kto wie ?
Sytuacja polityczno-społeczna, zawsze w jakimś stopniu kształtuje ludzi, będąc człowiekiem wrażliwym ten wpływ jest większy i odzwierciedla się to w utworach, ale i w życiu prywatnym twórcy. To też moje przemyślenie tylko, ale...coś w tym jest. Przecież na każdą reakcję władzy jest odzew społeczny.:) Serdeczności posyłam .:)
.. prześliczne zdjęcia, podziwiam to niesamowite piękno, zatapiam sie w nim.. tak bardzo tęskno mi do robienia zdjęć.. uwielbiam wypatrywać i chwytać niezwykłe chwile, ale niestety nie mogę ich utrwalać, ponieważ mój aparat dawno temu 'zakończył swój żywot'.. :)
Zdjęcia odzwierciedlają świat w koło nas. Szkoda Mgiełko,że nie możesz robić fotek. Ja mam bardzo taniutki aparat, z najniższej półki, a poza tym jest zniszczony i wiekowy,dostałam go od córki.:) Daję sobie z nim radę. Może znajdziesz coś taniego na allegro, ja Kodaka za 130,- kupiłam i jest ok. Jeśli się spróbuje robić fotki, to już jesteś uzależniona. Niektórzy chwalą się fotkami , bo aparatem za kilka tysięcy je robią ...mnie tego nie trzeba.:)To znaczy gdybym miała pewnie bym się cieszyła, ha, ha, ha. Pozdrawiam Cię bardzo ślicznie.:)
.. robienie zdjęć to moja pasja, po prostu uwielbiam to ^^.. być może dlatego depresja mi sie pogłebiła, bo nagle zabrakło tego co kocham robić? .. również miałam taki zwyczajny, mały aparat, wielkości, jak dawniejsze telefony komórkowe, tylko był troszke grubszy(dostałam go w spadku od znajomego, który sprawił sobie nowy) .. Ja już dawno temu myślałam o kupnie niedrogiego zwyczajnego prostego aparatu, ale jakoś tak oddala się to moje myslenie, a przeciez nie potrzebuję nic drogiego.. może kiedyś w końcu zrealizuję swój zamiar :) .. a na allegro niczego nie kupuję, jakoś mnie nie przekonuje, wolę iść do sklepu zobaczyć i dotknać to co zamierzam kupić.. ;)
Mgiełko...koniecznie postaraj się o aparat, są bardzo dobre i tanie, będziesz miała swoje ulubione zajęcie ...to i myśli nie będą biegać w niebezpieczne i smutne tematy.:)Ja też wolę kupować...kiedy mogę dotknąć i "posmakować".:)))Pospiesz się póki lato i tyle pięknych okazów. Pozdrawiam Cię bardzo pięknie.:)
Czy bieluń to trucizna?Ale jakby nie było ,uroczy ,jak pozostałe ,które uwieczniłaś.A piękny nieznajomy ma w sobie chyba coś z fiołka alpejskiego?
OdpowiedzUsuńWieniawski to geniusz.
Gram sobie cichutko i wtedy zapominam na chwilę.Powinnam być cierpliwa ,ale to nie jest moja główna cecha.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Witaj liiviio.:) Czy to trucizna? Hmm...tak, ale i lek, i afrodyzjak, i roślina czczona przez Indian mająca ogromne znaczenie w magii.:)))U mnie rośnie sobie dziko ...gdzie chce..nawet w doniczce na parapecie się "podsiała".:)Nikomu nie wadzi. Nie, to nie fiołek alpejski, to jest kwiat żarnowca tylko ....pomalowany na czerwono...przeze mnie.:)))))))Żarnowiec to krzew, o ciemno żółtych kwiatach, ale ten był malusi i pokombinowałam kolorem.:)
UsuńOby te chwile zapominania...były jak najdłuższe, by w końcu wszystko wróciło do poprzedniego stanu, tego życzę Ci z całego serca.:)))
Przepiękna zdjęcia
OdpowiedzUsuńŁabędzie mają jakiś cichy, spokojny urok.
Modraszek tylko na wystawę !
Śliczny nieznajomy ech... co to ?
Pozdrawiam słonkiem
Ha, piękny nieznajomy... to kwiatek żarnowca pomalowany na czerwono i...jakiż inny, jaki piękny. Modraszek był niegrzeczny i ciągle fruwał, ale go capnęłam w aparat.:)))
UsuńSerdeczności posyłam.:)
"Most...
OdpowiedzUsuńw mojej świadomości
znaczącym symbolem.
W oddalonej perspektywie,
kiedy nie ma na nim
ludzkiej stopy -
coś w sercu faluje.
Wspomnienia - nie złe,
nie dobre - jak płomień
życia... tylko woda
może go zgasić (!)"
Pozdrawiam.
Witaj ninelnsg5.:) Ten mostek prowadzi na podest, znajdujący się na jeziorze. Stamtąd można godzinami obserwować ptaki, wyciąg do nart wodnych, czy żaglówki.:) Ja lubię tam być przed wieczorem, kiedy spokojnie, a na jeziorze królują ptaki i wiatr.:)Woda...hmm...ona silniejsza od ognia, bo go gasi. Woda to siła co może niszczyć każdy most, ale woda to też źródło życia.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.:)
Jezioro łabędzie... aż mam ochotę zatańczyć ;)))
OdpowiedzUsuńRaz na wodzie, raz wśród kwiatów...
Rozpływam się i... odpływam :)
Witaj twór©zA Nie widzę przeciwwskazań byś zatańczyła:)))W końcu taniec to nie odłączna część życia , która towarzyszy człowiekowi od początku do wyrażania emocji, ale i u zwierząt taniec jest od zawsze. Kocham taniec.:)
UsuńŚlicznie pozdrawiam .:)))
Odnośnie Twojej notki o Wieniawskim u mnie.Mam taką teorię ,szaloną może ;to wpływ Rosji ,szczególnie Petersburga taki destrukcyjny.Zauważ Puszkin ,Dostojewski ,Achmatowa.Potężny cień Piotra Wielkiego ,Katarzyny ,Potiomkina łamie wrażliwych artystów.
OdpowiedzUsuńTo oczywiście teoria wyssana z mojego palca ,ale ..kto wie ?
Sytuacja polityczno-społeczna, zawsze w jakimś stopniu kształtuje ludzi, będąc człowiekiem wrażliwym ten wpływ jest większy i odzwierciedla się to w utworach, ale i w życiu prywatnym twórcy. To też moje przemyślenie tylko, ale...coś w tym jest. Przecież na każdą reakcję władzy jest odzew społeczny.:)
UsuńSerdeczności posyłam .:)
.. prześliczne zdjęcia, podziwiam to niesamowite piękno, zatapiam sie w nim..
OdpowiedzUsuńtak bardzo tęskno mi do robienia zdjęć.. uwielbiam wypatrywać i chwytać niezwykłe chwile, ale niestety nie mogę ich utrwalać, ponieważ mój aparat dawno temu 'zakończył swój żywot'.. :)
- pozdrawiam bardzo serdecznie i ciepło :)
Zdjęcia odzwierciedlają świat w koło nas. Szkoda Mgiełko,że nie możesz robić fotek. Ja mam bardzo taniutki aparat, z najniższej półki, a poza tym jest zniszczony i wiekowy,dostałam go od córki.:) Daję sobie z nim radę. Może znajdziesz coś taniego na allegro, ja Kodaka za 130,- kupiłam i jest ok. Jeśli się spróbuje robić fotki, to już jesteś uzależniona. Niektórzy chwalą się fotkami , bo aparatem za kilka tysięcy je robią ...mnie tego nie trzeba.:)To znaczy gdybym miała pewnie bym się cieszyła, ha, ha, ha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo ślicznie.:)
.. robienie zdjęć to moja pasja, po prostu uwielbiam to ^^.. być może dlatego depresja mi sie pogłebiła, bo nagle zabrakło tego co kocham robić? .. również miałam taki zwyczajny, mały aparat, wielkości, jak dawniejsze telefony komórkowe, tylko był troszke grubszy(dostałam go w spadku od znajomego, który sprawił sobie nowy) .. Ja już dawno temu myślałam o kupnie niedrogiego zwyczajnego prostego aparatu, ale jakoś tak oddala się to moje myslenie, a przeciez nie potrzebuję nic drogiego.. może kiedyś w końcu zrealizuję swój zamiar :) .. a na allegro niczego nie kupuję, jakoś mnie nie przekonuje, wolę iść do sklepu zobaczyć i dotknać to co zamierzam kupić.. ;)
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam Cię A. bardzo serdecznie i ciepło :)
Mgiełko...koniecznie postaraj się o aparat, są bardzo dobre i tanie, będziesz miała swoje ulubione zajęcie ...to i myśli nie będą biegać w niebezpieczne i smutne tematy.:)Ja też wolę kupować...kiedy mogę dotknąć i "posmakować".:)))Pospiesz się póki lato i tyle pięknych okazów.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo pięknie.:)
Piękne zdjęcia!!! Zachwyt latem, tak je sobie nazwałam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci tajemnezapiski za odwiedziny, bardzo mi miło Cię poznać.:)Pozdrowienia posyłam.:)
Usuń