wtorek, 25 kwietnia 2017

Oczekiwanie na błękit

motylom marzną skrzydła
 zaciśnięte brzozowe piąstki 

nie rozsiewają zielonej tęczy
słowik śpiewa ochrypniętym głosem
pewnie zaziębił migdałki 

za wcześnie ubrał sandały
i schował szalik do szuflady
kwiecień nadąsany odchodzi
przekazuje marsową twarz majowi

 my jesteśmy jacyś nieswoi
nosimy nadal nosy na kwintę
pochylone głowy
w kieszeni rękawice 

oczy utkwione w zeszłorocznym słońcu
podświadomie czekamy

na uśmiechnięty czerwiec

                                            
Na szczęście mamy takich wirtuozów...i jest powód do radości.:-)

Parsęta



  trochę smutna...bo dzień zimny i chmurny

niedziela, 16 kwietnia 2017

Wesołytch Świąt :-)

 zawilce
 kwiat mirabelki
 kwiat mirabelki
 hiacynt
 hiacynt
 forsycja
 :-) pomalowana na niebiesko forsycja
 ziarnopłon
 stokrotka
miodunka ćma

MARZENIE

 ech
 jakież rozbarwnienie poza nocą istnieje
jakie wydelikatnienie w dotyku księżyca
złapać te barwy to moje marzenie
i nic więcej

tylko jeszcze twoje usta
 i ręce
i tym się zachwycać

złapać twój oddech w  dłonie
ogień w twej piersi zapalić

i kochać

wznosić się nad przestrzenie
a później się może
zawalić

Daglezja

 

poniedziałek, 10 kwietnia 2017