Zazdrość w sieci
============
by się rozumieć
potrzeba słów
jestem zazdrosna
o słowa
których nie usłyszę
o dotyk dłoni
którego nie poczuję
o zapach
twoich włosów
o spojrzenie
którego nie zobaczę
o wilgoć twoich warg
jestem zazdrosna
o naszą osobność
Daglezja
Kochana Dag🧡
OdpowiedzUsuńuroczy wiersz, przepiękne zdjęcia.. uwielbiam konwalie, jakże niesamowite są te chmury.. u Ciebie tak cudownie wiosennie, tak ślicznie jest już w lesie..🌲🌳🐦🦉🦋🌲
- pozdrawiam Cię najserdeczniej i najcieplej, ogrom zdrówka życzę i cudowności każdego dnia 🤗😘🍀🌞🌻🌼🌸
Dziękuję Mgiełko za odwiedziny. W lesie uroczo, w ogródk nie bardzo, bo zmroziło mi wszystko, nawet jaśminy i irysy, a kilkumetrowe wisterie to rozpacz... sczerniały, a było ich najwięcej od lat. Cóż natura ma swoje podobania i nic nie poradzę. W tym roku wszystko budziło się wcześniej, stąd te straty. Posyłam dużo słoneczka i błękitu, zdrówka życzę i uśmiechu. Przytulam 🤗
UsuńJeśli zaistniała miość w sieci, to i zazdrość może się zdarzyć. Wiersz namiętny, bardzo zmysłowy. Bardzo mi się podoba. Serdecznie pozdrawiam 🤗
OdpowiedzUsuńWiersze przychodzą same, nie wiadomo skad, pewnie inspiracją było przypomnienie filmu 'Samotność w sieci'...:-) Dziękuję za wizytę MaB. Posyłam cieplutkie pozdrowienia 🦋
UsuńJest w sieci samotność i zazdrość ale miłości chyba tam niewiele. Chociaż kto wie, może jest ale nie umiemy jej tam szukać. I wiersz i zdjęcia urokliwe i przejmujące.
OdpowiedzUsuńW tych czasach o miłość tak trudno Krysiu, tyle zakłamania, tyle interesowności, choć i dawniej tak było, ale nie było to tak bezczelnie uzewnętrzniane, nie raniono się tak bardzo. To brak miłości w realu, każe jej szukać w zimnym, bezkresnym necie. W tej lodowej pustyni ma się złudne poczucie akceptacji, przynależności i potrzeby istnienia. Pozdrawiam pięknie 🦋
UsuńUwielbiam konwalie! Te chmury są takie energetyczne i pełne dynamizmu - wspaniałe. Piękny wiersz. Chociaż słowa są potrzebne by się zrozumieć, bywają też źródłem nieporozumień. Serdeczności dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńHmm..to prawda, słowa wypowiadane 'prosto w oczy'', rozumiemy dzięki mimice twarzy, ruchowi ciała, a w necie można je odebrać inaczej niż chcielibyśmy i stąd wiele nieporozmień. Konwalie, maleńkie cudeńka niby są pod ochroną , ale pod marketami sprzedają je ...prosto z lasu:-( Fascynują mnie chmury...są tak zmienne w ciągłym ruchu, że można je oglądać całymi godzinami...kosztem ważniejszych spraw ha,ha,ha. Cieplutko 🌸🌸pozdrawiam 🌸🌸
UsuńDo Ciebie Leśna Pani piszę to podziękowanie. Nie wiem, za co najpierw - za wpis o bliskości ze zwierzętami (mój cudowny piesek się dołącza), czy za gęsią skórkę, kiedy czytam Twoje wiersze. Dziękuję dziękuję dziękuję. Za wszystko. DAGLEZJO...
OdpowiedzUsuńT.
PS... i jeszcze Twoje wspaniałe zdjęcia :)
Cieszę się T. że moje wiersze lubisz(?) czytać...takie sobie pisanie....co w myśli, to na papier. Pozdrawiam całym sercem. A.
UsuńDla mnie ciekawa, a z pewnego powodu nawet wzruszająca jest ta konwersacja o miłości w sieci. Dużo prawdy na ten temat. Wiemy, że zdarzają się udane znajomości lub związki na stałe, ale pierwsze to chyba potrzeba dystansu, nawet ostrożności. Pozdrawiam Was Panie. Przesyłam... ciepły uśmiech :)
OdpowiedzUsuńT.
Dystans, ostrożność...hm. Wiem, rozczarowania bywają przykre. Nie...nie mam doświadczeń w tej dziedzinie, bo i nie mam wielu znajomych w necie, a jeśli już to jedynie znamy się tylko w tej zimnej kosmicznej przestrzeni...samo życie. Zdrówka i słoneczka na codzień życzę. A
Usuń