Leopold Staff
"O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny...
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...(...) "
dziś
kilka dni temu ...było tak
Oblicze jesieni...jedno z wielu
dziś ulica jakaś szara
smutek i tęsknota to jedyna para
tak się włóczą brzegiem drogi
i w kałuży moczą nogi
ona otulona
w zapłakany szal
on ją w pasie lekko objął
i odchodzą w dal
wieczór schował się w ogrodzie
późna nocka na zegarze
moje serce ciągle w drodze
coś mu ciągle stukać każe
płacz na drodze ktoś zostawił
sercem jego ktoś się bawił
może cię ktoś odszedł a może ominął
że tak płakać musisz wieczorną godziną
Daglezja
Przyniosłam coś na smuteczki:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=sS3xBtyP6yU
Dziękuję, śliczne i dobrze się słucha, nie ma mowy o smutku:))))
Usuńpozdrowienia posyłam.:)
Cóż ... z tym płaczem na drodze (życia) to różnie bywa, chociaż przeglądając nasze i światowe media to nie płakać trzeba ale wyć. Smutna Twoja fotografia, ale przecież od milionów lat nic się nie zmienia, --- ech stale na gorsze.
OdpowiedzUsuńStaf jak Staf... już nie pasuje do współczesnej "poezji". teraz tylko horror
Dla mnie 88 jesień na karku...
Pozdrawiam cieplutko
Nie dzielę poezji na współczesną i starą, dla mnie ona taka sama, czuję ją, albo nie Rysiu...i tylko tak ją oceniam.
UsuńTobie serdeczności posyłam i dużo zdrówka życzę.:)
A mnie bardziej skojarzył się nieodżałowany Maciej Zębaty i jego tekst jak to "...o wieko bębnią krople dżdżu..." znaczy się o wieko trumny ;-)))))))Uśmiech jesienią jest bardzo wskazany :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiesz...faktycznie można się roześmiać szczerze...słuchając...dzięki.:)))
UsuńPozdrawiam.:)
Wiersz śliczny Daglezjo, wpisujący się w jesienny nastrój, a zilustrowany już prawie zimowymi zdjęciami:)a pierwsza fotka magiczna...
OdpowiedzUsuńSerdeczności Dag!
Amasjo, te fotki smutnawe jak ta jesień, ale przecie to minie.:)
UsuńCieplutkie pozdrawiam.:)
Piekne wiersze Daguniu. L.Staff i Ty - jak jesienna para :) Jesienna melancholia wplata sie rokrocznie w nasze zycie, lecz wiemy przeciez, ze to tylko stan przejsciowy, rytm Natury i naszego Zycia. Zycia, ktore naprawde jest piekne, jesli tylko piekno w Nim dostrzegamy :) Fotki przesliczne Daguniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko i zlociscie,
bo u mnie wciaz zlota, piekna jesien :)
Ech ta Pani jesień, taka kapryśna jak młoda dziewczyna.:)
UsuńPozdrawiam i tylko słoneczka życzę...do wiosny.:)
.. Twoje zdjęcia (szczególnie pierwsze) są niezwykłe i wiersze również (b. lubię L.Staffa).. jesień ma tak różne oblicza podobnie jak nasze życie ;)
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam Cię A. najserdeczniej i najcieplej, przesyłam tęczowe kropelki radości :)
Piękne porównanie...tak, to prawda jest w nim zieleń, czerwienie, miody i brązy, złoto i szron, ale i łzy deszczu, i mroźne dni.
UsuńPrzyjmij najserdeczniejsze pozdrowienia...i podziękowania, że pamiętasz, odwiedzasz.:)
Zauroczona jestem tymi zdjęciami, wierszem, klimatem jesiennym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję moja Droga i najserdeczniej pozdrawiam.:)
UsuńBrakuje mi Ciebie....
OdpowiedzUsuńJestem liiviio....
UsuńCieplutko pozdrawiam.:)