13 września 2021 r. w miejscowości Załakowo (Pomorskie) myśliwy piotr L.( dyrektor szkoły, do której chodzi nastolatek) podczas polowania postrzelił 14-letniego chłopca. Mężczyzna był przekonany, że oddaje strzał w dzika - przekazał w rozmowie z tvn24.pl. Broń myśliwego miała noktowizor(???)
PZŁ zapewniło, że myśliwy był trzeźwy oraz posiadał wszystkie wymagane pozwolenia, a lokalnej społeczności nie musiał informować o swoich planach, .!!! Tak robi się jedynie przy organizowaniu polowań zbiorowych.😡
Ranny nastolatek został przewieziony do szpita.
Pupilkom władzy wszystko wolno 👹😡
Nic tu już nie dodam, wszystko jasne -Daglezja
🤔
OdpowiedzUsuńJa nie słyszałem na szczęście o takich przypadkach. Znam kilku myśliwych i oni bardzo profesjonalnie podchodzą do swojej pracy, są szczególnie ostrożni. A do tego towarzyszą im psy, są rasy myśliwskie które sprawdzają się idealnie w tej roli.
OdpowiedzUsuńTo nie żyjesz w Polsce.
Usuń