Ciekawe teraz Twoje zdjęcia wtopione w czarne tło, które wzmacnia kolory, szczególnie czerwieni. To same jabłko na tle zieleni na pewno straci soczystość, tu aż wyskakuje na zewnątrz. Na tym czerwonym liściu usadowił się rycerz, jego głowa jest bardzo wyraźna. Oczywiście efekt niezamierzony, ale przez to interesujący. Jest mi ostatnio bardzo smutno, może to czekanie, może pogoda Pozdrawiam gorąco
Laskowe orzechy zebrane, włoskie już prawie, jabłuszka pachną na cały dom, a w dodatku wsłuchuję się w ulubione plum-plum - tak bulgocze fermentujące wino z winogron w olbrzymim baniaku. Rzekłbym: czas obfitości. Tylko dni jakby krótsze... Pozdrawiam jesiennie
Soczysta ta jesień AnSo, dziś w lesie widziałam tyle barw, ile może zmieścić las. Po takiej wyprawie świat śpiewa kolorami .:))) Pozdrawiam pięknie i kolorowo...a do tego życzę kolorowych snów.:)))
Nie lubię utyskiwań na tę porę roku, ja w niej znajduję barwy i ciepło ...inne od letniego, ale równie kojące i otulam nim wszystkie zmysły.:) Pozdrawiam bardzo kolorowo, soczyście.:)
Jesien to najpiekniejsza pora roku Daguniu, a w Twoim wykonaniu najbardziej soczysta :) Zadna inna pora nie jest taka bogata, taka smakowita. Przepiekne fotografie Dagus, kocham te kolory i te jesienne mgielki. Wyobrazam sobie teraz Bieszczady ... :)) Piekne jesienne pozdrowienia Ci posylam z oczekiwaniem na kolejne Twoje fotocudenka :)) Calusy :)
Alenko, jesień to pora, kiedy los oddaje nam zapłatę za wiosenny i letni wysiłek.:) Taka nasza jesień... na jaka sobie zasłużyliśmy.:))) Cieplutkie barwy jesienne posyłam, z mojego lasu.:)
Jesień ze względu na swą różnorodność barw i nastrojów jest wspaniała. Powiadają, że wiosna jest porą roku zakochanych, oooo ubodzy mentalnie i uczuciowo ;-)))))) Pozdrawiam jesiennym słońcem :-)
No cóż, wiosną budzi się serce Uczuciowy, jesienią jest otumanione i dopiero zimą zaczyna czekać na nową wiosnę. W przyrodzie te cykle muszą być zachowane by nie było kolizji.:))) Choć anomalia już się zdarzają ... i to coraz częściej. Miłego wieczorku.:)))
Daglezjo ,zawsze miły i oczekiwany jest Twój komentarz u mnie. Nie można mieć wszystkiego ;tak się zastanawiam kiedy ja ostatnio byłam w takim prawdziwym lesie ,chyba dwa lata temu ,kiedy słyszałam skowronka ,kiedy widziałam grzyby nie na targu a w lesie.Kiedy mogłam odetchnąć prawdziwie czystym powietrzem.Nie wiem.Kraków ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Polsce.Tak podają wskażniki.Na ulicach miasta pojawili się ostatnio ludzie ,studenci chyba ,którzy rozdają maseczki.Mieszkam w centrum przy ulicy z ruchem autobusowym i tramwajowym. Ale tak ,kiedy chcę idę do teatru ,kina ,na wernisaż ,do filharmonii.Wszystko to jest dla mnie na wyciągnięcie ręki.Ręki z kasą oczywiście ,bo kultura jest bezcenna ,dosłownie i w przenośni. Kiedy patrzę na Twoje piękne zdjęcia to mi żal .....młodości ,obozów ,wyjazdów pod namiot ,gwiazd i gitary przy ognisku i zapachu ,zapachu ziemi ,skoszonej trawy ..... Pozdrawiam Cię serdecznie. P.S. Mam kupiony w sklepie wrzos w doniczce.
Rozumiem doskonale liiviio, nie można mieć wszystkiego.:( Wrzos? Piękna to krzewinka, jakby cząstka lasu, a równocześnie to delikatność i siła, wygląd niepozorny, ale nadepnięty wstanie bez szwanku...jak pisała Rodziewiczówna w swoim "Wrzosie". Pięknie wspominasz...takie podobne nasze dni młodzieńcze były....tylko ja myślę, że byłyśmy o niebo dojrzalsze i odpowiedzialniejsze od dzisiejszych nastolatek...ale to moje zdanie.....:))) Choć mam doświadczenia w pracy z młodzieżą i nie mówię tego tak sobie.Ech odbiegłam za daleko. Pozdrawiam jesiennym wieczorem, pełnym spadających złotych liści z ....mojej brzozy.:)))
Dobrej nocy Ulu, a jutro pięknego dnia. A....kocham piosenki Edith Piaf, w ogóle piosenka francuska to...moja ukochana....posyłam Ci jedną z moich ulubionych: https://youtu.be/i2wmKcBm4Ik?list=PLYGN6yaumrgsc2ymJBm7sOcurmFKazss9
piekna ta Twoja jesien Daglezjo
OdpowiedzUsuńdziekuje za mila wizyte i te slowa
pozdrawiam jak umiem najpiekniej
do milego ulka
Piękna...i bardzo smaczna Ulu...zwłaszcza kiedy gryzę orzechy i wdycham aromat dojrzałych w słoneczku jabłek.:)))
OdpowiedzUsuńCieplutkie pozdrowienia posyłam.:)
Ciekawe teraz Twoje zdjęcia wtopione w czarne tło, które wzmacnia kolory, szczególnie czerwieni.
OdpowiedzUsuńTo same jabłko na tle zieleni na pewno straci soczystość, tu aż wyskakuje na zewnątrz.
Na tym czerwonym liściu usadowił się rycerz, jego głowa jest bardzo wyraźna. Oczywiście efekt niezamierzony, ale przez to interesujący.
Jest mi ostatnio bardzo smutno, może to czekanie, może pogoda
Pozdrawiam gorąco
Co??????? Muszę się przyjrzeć.:) Faktycznie trawka z lewej hahahahah.:))) Rysiu, Ty Sokole Oko, wszystko dostrzeżesz.:)))))
UsuńPozdrawiam.:)
Dag! Kłamczuszko! Co to za jabłuszko !?!
OdpowiedzUsuńKwieciście i tak słonecznie, jak w środku lata... :)
To fotki z tego tygodnia twór@za, nie jestem kłamczuchą.:(
UsuńA jabłuszko wiadomo ...przecie jestem Ewą.:)))))
Pozdrawiam.:)
Ewą z koszykiem obfitości. I kusicielką.
UsuńTak trzymaj, Daglezjo :)
Laskowe orzechy zebrane, włoskie już prawie, jabłuszka pachną na cały dom, a w dodatku wsłuchuję się w ulubione plum-plum - tak bulgocze fermentujące wino z winogron w olbrzymim baniaku. Rzekłbym: czas obfitości. Tylko dni jakby krótsze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie
To pora się zachomikować w ciepłym kątku i zażywać tych smakowitości.:)))
UsuńPozdrawiam.:)
..śliczne zdjęcia Twojej Jesieni.. jakież barwne i smakowite ..;)
OdpowiedzUsuń..czuję soczysty smak i zapach, podziwiam fascynujące piękno Natury.. ;p
- pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Soczysta ta jesień AnSo, dziś w lesie widziałam tyle barw, ile może zmieścić las. Po takiej wyprawie świat śpiewa kolorami .:)))
UsuńPozdrawiam pięknie i kolorowo...a do tego życzę kolorowych snów.:)))
Pięknie ,dojrzale ,kolorowo ,soczyście , orzechowo i winnie.Róg Obfitości.Tylko jesień jest tak hojna.
OdpowiedzUsuńJesień zaprasza, przyciąga, otula i cieszy, wystarczy ją pokochać i...zrozumieć.:)
UsuńCieplutkimi barwami jesieni pozdrawiam.:)))
Twoja jesień jest cudna!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta poza-przyrodnicza nie wszystkich zadowala...
Spokojnego wieczoru!
Nie lubię utyskiwań na tę porę roku, ja w niej znajduję barwy i ciepło ...inne od letniego, ale równie kojące i otulam nim wszystkie zmysły.:)
UsuńPozdrawiam bardzo kolorowo, soczyście.:)
Jesien to najpiekniejsza pora roku Daguniu, a w Twoim wykonaniu najbardziej soczysta :) Zadna inna pora nie jest taka bogata, taka smakowita. Przepiekne fotografie Dagus, kocham te kolory i te jesienne mgielki. Wyobrazam sobie teraz Bieszczady ... :))
OdpowiedzUsuńPiekne jesienne pozdrowienia Ci posylam
z oczekiwaniem na kolejne Twoje
fotocudenka :)) Calusy :)
Alenko, jesień to pora, kiedy los oddaje nam zapłatę za wiosenny i letni wysiłek.:)
UsuńTaka nasza jesień... na jaka sobie zasłużyliśmy.:)))
Cieplutkie barwy jesienne posyłam, z mojego lasu.:)
Jesień ze względu na swą różnorodność barw i nastrojów jest wspaniała. Powiadają, że wiosna jest porą roku zakochanych, oooo ubodzy mentalnie i uczuciowo ;-))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennym słońcem :-)
No cóż, wiosną budzi się serce Uczuciowy, jesienią jest otumanione i dopiero zimą zaczyna czekać na nową wiosnę. W przyrodzie te cykle muszą być zachowane by nie było kolizji.:)))
UsuńChoć anomalia już się zdarzają ... i to coraz częściej.
Miłego wieczorku.:)))
a tak wpadlam z pozdrowieniami trzymaj sie cieplo ulka
OdpowiedzUsuńWpadaj tak sobie ...częściej , taki miły gość to radość...w moim blogowym domku.
UsuńPosyłam moc kolorowych pozdrowień.:)))
Daglezjo ,zawsze miły i oczekiwany jest Twój komentarz u mnie.
OdpowiedzUsuńNie można mieć wszystkiego ;tak się zastanawiam kiedy ja ostatnio byłam w takim prawdziwym lesie ,chyba dwa lata temu ,kiedy słyszałam skowronka ,kiedy widziałam grzyby nie na targu a w lesie.Kiedy mogłam odetchnąć prawdziwie czystym powietrzem.Nie wiem.Kraków ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Polsce.Tak podają wskażniki.Na ulicach miasta pojawili się ostatnio ludzie ,studenci chyba ,którzy rozdają maseczki.Mieszkam w centrum przy ulicy z ruchem autobusowym i tramwajowym.
Ale tak ,kiedy chcę idę do teatru ,kina ,na wernisaż ,do filharmonii.Wszystko to jest dla mnie na wyciągnięcie ręki.Ręki z kasą oczywiście ,bo kultura jest bezcenna ,dosłownie i w przenośni.
Kiedy patrzę na Twoje piękne zdjęcia to mi żal .....młodości ,obozów ,wyjazdów pod namiot ,gwiazd i gitary przy ognisku i zapachu ,zapachu ziemi ,skoszonej trawy .....
Pozdrawiam Cię serdecznie.
P.S. Mam kupiony w sklepie wrzos w doniczce.
Rozumiem doskonale liiviio, nie można mieć wszystkiego.:(
UsuńWrzos? Piękna to krzewinka, jakby cząstka lasu, a równocześnie to delikatność i siła, wygląd niepozorny, ale nadepnięty wstanie bez szwanku...jak pisała Rodziewiczówna w swoim "Wrzosie". Pięknie wspominasz...takie podobne nasze dni młodzieńcze były....tylko ja myślę, że byłyśmy o niebo dojrzalsze i odpowiedzialniejsze od dzisiejszych nastolatek...ale to moje zdanie.....:))) Choć mam doświadczenia w pracy z młodzieżą i nie mówię tego tak sobie.Ech odbiegłam za daleko.
Pozdrawiam jesiennym wieczorem, pełnym spadających złotych liści z ....mojej brzozy.:)))
Daglezjo pozostawilas u mnie bardzo madre slowa
OdpowiedzUsuńdziekuje za mile odwiedziny i pozdrawiam cieplo ulka
Dobrej nocy Ulu, a jutro pięknego dnia. A....kocham piosenki Edith Piaf, w ogóle piosenka francuska to...moja ukochana....posyłam Ci jedną z moich ulubionych:
Usuńhttps://youtu.be/i2wmKcBm4Ik?list=PLYGN6yaumrgsc2ymJBm7sOcurmFKazss9
dziekuje za te piosenke i odwiedziny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo ulka