Nic mnie tak nie nudzi jak spokojna tafla jeziora czy morza. Może to i piękne ale na chwilę. Za to sztorm! Ileż w nim pięknej grozy, nieokiełznanej siły, dynamiki i nieprzewidzianego ruchu. Uwielbiam :) Pozdrawiam o poranku :)
Przebojowy z Ciebie Mężczyzna. Cisza Cię zabija. Teraz rozumiem Twoje posty i ...komentarze, Ty po prostu nie znosisz spokoju.:) Czy to dobrze? W pewnym sensie tak...dla mnie byłoby to męczące na dłuższą metę. Ciepło pozdrawiam już w grudniu.:)
ja osobiście uwielbiam spokojną taflę wody, szczególnie jeziora... ona daje wyciszenie, wewnętrzny spokój sztorm daje poczucie zagrożenia, piękna rozszalałej natury mamy tak wiele sztormów w codziennym życiu, że pragniemy spokoju gorące pozdrowienia
Sztorm...coś co niszczy stare, ale w zamian pokazuje nowe, może lepsze, może gorsze, ale inne. Monotonia nie jest dobra na dłuższą metę. Czasem sztorm otwiera zmęczone, na wpół zamknięte oczy. Serdeczności posyłam.:)
To nie znaczy, że jeszcze pięknie nie będzie :-) Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało powiedzenie "matka natura" który to więc jest ojciec? ;-))))))) Pozdrowienia.
Ona, hm....tak to zastanawia. Jest tu jednak logika..Ona rodzi, daje życie ,karmi ...a On z kwiatka na kwiatek.:)))))))) Pozdrawiam w zimną grudniowa noc.:)
Alez to zywiol Daguniu! Nawet ptaszki zastanawiaja sie, co to sie stalo z ich spokojna woda. Straszne sa takie widoki; i bardzo, bardzo smutne. Dagus, nie martwmy sie jednak, bo to tylko Mateczka Natura daje nam do zrozumienia, ze jest od nas potezniejsza i swoja potega moze nam dac czadu, gdy bedziemy niegrzeczni :) Caluje i pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Alenko, rzadko na tym jeziorze wody są tak wzburzone, zwłaszcza,że stan ich jest w tym roku niski. Niemniej to piękny widok...taaaaaaaaka fala.:))) Mocno przytulam, dużo słoneczka Ci życzę Alenko.:)
Nic mnie tak nie nudzi jak spokojna tafla jeziora czy morza. Może to i piękne ale na chwilę. Za to sztorm! Ileż w nim pięknej grozy, nieokiełznanej siły, dynamiki i nieprzewidzianego ruchu. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam o poranku :)
Przebojowy z Ciebie Mężczyzna. Cisza Cię zabija. Teraz rozumiem Twoje posty i ...komentarze, Ty po prostu nie znosisz spokoju.:) Czy to dobrze? W pewnym sensie tak...dla mnie byłoby to męczące na dłuższą metę.
UsuńCiepło pozdrawiam już w grudniu.:)
ja osobiście uwielbiam spokojną taflę wody, szczególnie jeziora...
OdpowiedzUsuńona daje wyciszenie, wewnętrzny spokój
sztorm daje poczucie zagrożenia, piękna rozszalałej natury
mamy tak wiele sztormów w codziennym życiu, że pragniemy spokoju
gorące pozdrowienia
Myślę,że przeszedłeś w życiu dużo sztormów i....teraz czas na wyciszenie.:))))
UsuńPozdrawiam ślicznie.:)
Siła natury, przypominająca o jej potędze.
OdpowiedzUsuńA może sztormy są po to, byśmy docenili ciszę?
Pozdrawiam cicho :)
Sztorm...coś co niszczy stare, ale w zamian pokazuje nowe, może lepsze, może gorsze, ale inne. Monotonia nie jest dobra na dłuższą metę. Czasem sztorm otwiera zmęczone, na wpół zamknięte oczy.
UsuńSerdeczności posyłam.:)
hm...Matka Natura ...posiada nadzwyczajna sile
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo ulka
Siła drzemie w naturze, wiosna ją wyzwala, jesień usypia, sztorm przypomina o potędze tejże.Pozdrawiam Ulu serdecznie.:)
UsuńA ja boję się wezbranej, wzburzonej wody!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To normalny odruch, powinniśmy czuć respekt i szacunek dla ogromu siły natury.
UsuńCieplutko pozdrawiam Ninels.:)
To nie znaczy, że jeszcze pięknie nie będzie :-)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą zawsze mnie zastanawiało powiedzenie "matka natura" który to więc jest ojciec? ;-)))))))
Pozdrowienia.
Ona, hm....tak to zastanawia. Jest tu jednak logika..Ona rodzi, daje życie ,karmi ...a On z kwiatka na kwiatek.:))))))))
UsuńPozdrawiam w zimną grudniowa noc.:)
Tak już jest-Natura żywi i grzebie
OdpowiedzUsuńI po co się sprzeciwiać...skoro to nieuniknione?
UsuńPozdrawiam PaniBaggins.:)
Alez to zywiol Daguniu! Nawet ptaszki zastanawiaja sie, co to sie stalo z ich spokojna woda. Straszne sa takie widoki; i bardzo, bardzo smutne.
OdpowiedzUsuńDagus, nie martwmy sie jednak, bo to tylko Mateczka Natura daje nam do zrozumienia, ze jest od nas potezniejsza i swoja potega moze nam dac czadu, gdy bedziemy niegrzeczni :)
Caluje i pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Alenko, rzadko na tym jeziorze wody są tak wzburzone, zwłaszcza,że stan ich jest w tym roku niski. Niemniej to piękny widok...taaaaaaaaka fala.:)))
UsuńMocno przytulam, dużo słoneczka Ci życzę Alenko.:)