"Czy wtedy żal ściśnie serce łzy przestaną się skraplać z twarzy zniknie rumieniec nogi nie poniosą żalu dalej dusza nie zechce się wsłuchiwać w odgłos oddalających się kroków?"
Nie wiem ninelnsg5, wszystko jest jedną wielką niewiadomą.Wiem jedno, nigdy nie jest tak jak sobie wcześniej wyobrażamy. Pewne czynniki zmieniają nasze zachowania,zmieniają plany, a my zostajemy bezradni...nad przepaścią, albo u wrót raju.:))) Cieplutkie pozdrawiam.:)))
Trochę słucham, trochę czytam... trochę się ślizgam po "tematach", czasem coś omijam. Wyłapuję miłe dźwięki, próbuję podążać za melodią, ale natura muzyki jest... płynna... Pozdrawiam serdecznie.
"Czy wtedy żal ściśnie serce
OdpowiedzUsuńłzy przestaną się skraplać
z twarzy zniknie rumieniec
nogi nie poniosą żalu dalej
dusza nie zechce się wsłuchiwać
w odgłos oddalających się kroków?"
Pozdrawiam.
Nie wiem ninelnsg5, wszystko jest jedną wielką niewiadomą.Wiem jedno, nigdy nie jest tak jak sobie wcześniej wyobrażamy. Pewne czynniki zmieniają nasze zachowania,zmieniają plany, a my zostajemy bezradni...nad przepaścią, albo u wrót raju.:)))
UsuńCieplutkie pozdrawiam.:)))
Bladym rankiem przypłyniesz na fali ulotnych snów.
OdpowiedzUsuńOch często fala snów przynosi ukojenie...dopiero po przebudzeniu dostajemy lodowaty prysznic.
UsuńPaco... i tęskne flamenco. Dziękuję za muzyczną ucztę :)
OdpowiedzUsuńPrzyszłam po jeszcze jedną porcję...
UsuńSłyszałaś Dag, że po śmierci Paco, opłakiwały go... gitary? :)
Właśnie mija 2 rocznica( 26 luty), kiedy odszedł Paco de Lucia, ikona muzyki flamenco. „Śmierć Paco opłakują gitary” – napisał na Twitterze gitarzysta Antonio Orozco. W rodzinnym mieście Algeciras ogłoszono trzy dni żałoby po tym wielki hiszpańskim gitarzyście wszech czasów.
OdpowiedzUsuńDzięki twór©zA, muzyka nie jest Ci obca...to miłe.:)
Trochę słucham, trochę czytam... trochę się ślizgam po "tematach", czasem coś omijam. Wyłapuję miłe dźwięki, próbuję podążać za melodią, ale natura muzyki jest... płynna...
UsuńPozdrawiam serdecznie.