niekochanie
obudzone
świtem bladym łez pełnym
smutne
niekochanie
skulone
puchatym kłębuszkiem
weszło w kącik zapomnienia
niekochanie
nie zna granic
obolałe żalu pełne
cierpi
niekochanie
nie tulone
nie głaskane
zasypia
oszronione
nieśmiertelne
rankiem zimnym
wybudzone
czerpie
ze słów
obojętnych
dalsze trwanie
jak łania trwożne
jak mimoza kruche
jak przed pamięć
lub miejsce nie przypisane w czasie
"niekochanie" - jakże trudno je pokochać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDAG. - pozdrawiam serdecznie!
O tak, nie pokochasz "niekochania", ono daje tyle bólu, smutku i tęsknoty ,ono ma zawsze oczy pełne łez, wiecznie odbija się w naszych oczach.
UsuńSerdeczności victoriaanin posyłam.:)
wspaniały, cudny, poruszający wiersz
OdpowiedzUsuń"niekochanie" prowadzi do głębokich ran w psychice człowieka, a szczególnie dzieci, pozostawiając na całe życie wypaczenia...
cała natura (w tym człowiek) potrzebuje miłości. Nawet rośliny, kwiaty rosną i kwitną lepiej, kiedy je się kocha, przemawia do nich.
pozdrawiam goraco
Rysio
Bez kochania Rysiu, nawet rośliny umierają ..to prawda, a co mówić o ludziach...
UsuńPozdrawiam sedrdecznie.:)
Dag, czyżbyś aż tak tęskniła za kochaniem, które czyni człowieka niewolnikiem, sprawia, że człowiek postępuje nierozsądnie a czasami wręcz irracjonalnie, naraża się na cierpienie, niepewność, zazdrość, tęsknotę i bezsenność? To retoryczne i złożone pytanie, aczkolwiek nie pozbawione sensu, traktuj z lekkim przymrużeniem oka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pięknie.
Asmodeuszu , odpowiadam piosenkami Ordonówny...reszta jest milczeniem.:)
UsuńNie tęsknię za kochaniem, ja jestem w nim zanurzona od stóp, po czubek glowy.:))))
Z przymrużeniem oka.:)))))
..niesamowity, piękny wiersz A. .. poruszył wszystkie moje zmysły, czuję każde słowo.. odebrałam go zbyt subiektywnie.. [Ja nie potrafię pisać gdy dopada mnie smutek lub cierpienie ] ..
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam Cię najserdeczniej.. :)
[szept-mgiełki]
Mgiełko, każdy chce być kochany, inaczej żyje tylko cząstką życia, nie pełnią.
UsuńNajserdeczniej pozdrawiam.:)
Piekny,wzruszajacy wiersz.Witam sie z Toba Daglezjo w nowym miejscu,ja rowniez tutaj osiadlam ulkalup.blogspot.com.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo się ciszę Uleńko, że nie zrywamy kontaktu.:)))
UsuńNajserdeczniej pozdrawiam.:)))