Ten gość odwiedził moje mieszkanie.:)
Tygrys. Butterfly tiger-moth (Arctia caja).
Rzucające się w oczy wzory służą jako ostrzeżenie dla drapieżników,
ponieważ płyny ustrojowe ćmy są trujące.
Ich działanie nie jest jeszcze w pełni znane,
ale zawierają neurotoksyczne estry choliny,
które działają przez zakłócanie receptora acetylocholiny.
Kolory są również idealne dla przerażających drapieżników.
No tak, Ciebie odwiedzają jakieś piękne ćmy, a mnie szerszenie. Jeden polubił mnie szczególnie i odwiedza każdego wieczoru po zapadnięciu mroku, zapewniając mi sporo mało relaksującej rozrywki :) Pozdrawiam pięknie
OdpowiedzUsuńAsmodeuszu, nie zabijaj tych potworów ale wypuść je na wolność , inaczej one się mszczą.:))))) Sprawdzone. Moja ćma poleciała sobie.
UsuńPozdrawiam.:)
Witam Cię ,powiedz czy koniecznie trzeba założyć konto na gmailu aby tu być ze swoim blogiem.Korzystam z konta gmail służbowo i wchodzi mi tam adres słuzbowy z którego nie mogę się przecież wylogować.
OdpowiedzUsuńMoże ja odpowiem. Tak, konto jest koniecznie potrzebne. Na gmail można mieć dowolną ilość kont (sam mam dwa) i można korzystać z obu jednocześnie.
UsuńPo prostu wystarczy założyć nowe konto z nowym mailem i logować się na nowe gdy się chce pisać bloga i komentować :)
UsuńChyba gmail to warunek, ale kont można mieć tu więcej.
UsuńPozdrawiam liiviio.:)
Piękna, choć niebezpieczna jest ta ćma...
OdpowiedzUsuńwłaściwie przecież to motyl, tylko nocny.
świetnie się ogląda klikając w zdjęcie, wtedy obraz jest duży i wyraźnie widać jego zalety. To świetna cecha tego blogu.
pozdrawiam gorąco
Ta ćma jest urocza i nie powinno się jej krzywdzić. Często mam takich dziwnych gości.:)
UsuńPozdrawiam.:)
Szkoda starych blogów na Interii.. Ale co zrobić? Cieszę się bardzo, że jesteś już na Blogspocie! Po co dalej pisać tam, skoro i tak za 2 miesiące już to usuną???
OdpowiedzUsuńWitaj w swoim nowym świecie :))))
Tak, ja również nie znoszę na ostatni moment czekać.:)
UsuńFajnie,że się spotykamy.:)
Pozdrowienia dla Liwci.:)
PS: Jakby było potrzeba pomocy jeśli chodzi o Blogspot to jestem do usług :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, jesteś kochana.:)))))
UsuńByłem pierwszy ale nie dotarłem do mety ;-)
OdpowiedzUsuńCiem wyjątkowo urodziwy. Niesamowicie wyglądają w powiększeniu :-)
Pozdrawiam i życzę szybkiego zadomowienia się tu:-)
Już Uczuciowy otworzyłam dla Ciebie drzwi, może z przeszkodami, ale tak jest dla tych, co tu nie maja blogów.:( Mimo to jest mi bardzo miło,że mnie odwiedzasz.:)
UsuńSerdecznie pozdrawiam.:)
I ja się przeniosłem ha ha ha
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witaj Rysiu w dawnym gronie, tym razem na blogspocie.:)
UsuńDziękuję za podpowiedzi.Pewnie tak zrobię.
OdpowiedzUsuńPiękna:) lubię koty więc ta ćma podoba mi się szczególnie;) i chyba nawet miałam okazję kiedyś widzieć ją 'na żywca'.
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś Daglezjo:))))) mam nadzieję, że będzie Ci tu dobrze. ja na początku czułam się tu trochę obco i dziwnie ale teraz jestem jużu siebie:)
Serdeczności Dag!
Ja Amasjo mam jednego "pożeracza owadów", mojego piesia...ech ten żywemu nie przepuści, choćby miał podskoczyć z półtora metra.:))) Zwłaszcza osy, które podkradają mu mięsko są jego zawziętymi wrogami.:)
UsuńPozdrawiam serdecznie.:)